Różeniec górski ze skraju Puszczy Białowieskiej ma szansę jako suplement na stresy i baza do leków

Cały świat zna właściwości lecznicze, jakie ma różeniec górski. Centrum Naukowo- Badawcze Instytutu Nauk Leśnych Politechniki Białostockiej pracuje nad standaryzowanym na zawartość związków aktywnych ekstraktem z kłącza z korzeniami różeńca górskiego Rhodiola rosea L.

Inaczej mówiąc – nad wyhodowaniem rośliny, która będzie miała zawsze jednakową wysoką zawartość najcenniejszych z punktu widzenia naszego zdrowia składników. Wśród 200 substancji bioaktywnych są takie, które pomagają pokonać stres i mogą stanowić bazę do leków.

Złoty korzeń na skraju Puszczy Białowieskiej

Alina i Mirosław Romaniukowie mieszkają nieopodal Hajnówki. To małe miasteczko położone na skraju Puszczy Białowieskiej. Nie są typowymi rolnikami. Od lat zajmują się uprawą ziół i roślin leczniczych. Z pasją wyszukują nowe gatunki, które mogłyby się przyjąć w surowym klimacie tej części Polski i wydawać wartościowe plony. Jednym z ich odkryć jest różeniec górski.

– Różeniec górski zainteresował mnie już ćwierć wieku temu – mówi Mirosław Romaniuk z Gospodarstwa Rolnego Aliny Romaniuk. I przyznaje, że pierwsze sadzonki przywiózł z terenów byłego Związku Sowieckiego.

Nie było możliwości znalezienia sadzonek różeńca w Polsce – wspomina Romaniuk. Dlatego od 25 lat zajmuje się uprawą różeńca w rodzinnym gospodarstwie.

Częściowo rozmnażamy roślinę z nasion, częściowo z sadzonek – opowiada Romaniuk. – To bardzo trudne i pracochłonne zajęcie. Specjaliści medycyny naturalnej wiedzą, że najbardziej wartościowe kłącza, pełne leczniczych związków, wyrastają dopiero po siedmiu latach wegetacji. W tym czasie trzeba bardzo zadbać o czystość uprawy. Jej czas kwitnienia to kilka miesięcy. Trzeba uważnie obserwować uprawę, by nie zarosła innymi roślinami, czy wręcz chwastami. Przez całe siedem lat! Dlaczego państwo Romaniukowie poświęcają nieznanej w Polsce roślinie tyle uwagi?

Mirosław Romaniuk, fot. Paweł Jankowski

Różeniec górski pomaga przezwyciężyć wszystkie cywilizacyjne stresy – przekonuje Mirosław Romaniuk. – Polecany jest także sportowcom, którym pomaga odzyskać wigor, pobudza też pracę mózgu.

Właściwości różeńca odkryto w Tybecie 1200 lat temu. Już wówczas ludzie wiedzieli, że ma działanie lecznicze. Dziś potwierdzają to liczne badania naukowe prowadzone na całym świecie. Z tymi opiniami zgadza się dr Ewa Zapora z Instytutu Nauk Leśnych Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej.

Różeniec górski pochodzi z gór Ałtaju z Syberii i tam jest znany jako tzw. złoty korzeń – wyjaśnia dr Zapora. –  Dlaczego złoty? Ponieważ zawiera ponad 200 bioaktywnych substancji. Różeniec górski jest w medycynie wykorzystywany i znany jako dostarczyciel takich związków, które działają przeciwko stresowi, działają przeciwdepresyjnie, a więc jak najbardziej ekstrakt z różeńca może być podstawą zarówno suplementów wspomagających nasze myślenie i działających odprężająco, jak również może stanowić bazę do produkcji leków.

Ale nie może być to ekstrakt przypadkowy. Stąd koincydencja naukowców z Politechniki Białostockiej i gospodarstwa Romaniuków.

Dr Ewa Zapora, Politechnika Białostocka, fot. Paweł Jankowski

Projekt „Różeniec górski – innowacyjna uprawa, innowacyjny surowiec”

Przemysł oczekuje od producentów dobrych jakościowo surowców o stałych parametrach – tłumaczy Mirosław Romaniuk. Dlatego znając potencjał Politechniki Białostockiej, zwrócił się do uczelni z prośbą o pomoc także w uprawie różeńca górskiego. Chodzi o wyodrębnienie z obecnej uprawy najbardziej wartościowych odmian. I tak również dzięki wsparciu Podlaskiego Oddziału Doradztwa Rolniczego w Szepietowie powstał realizowany od marca 2021 roku projekt „Różeniec górski – innowacyjna uprawa, innowacyjny surowiec”. Operacja w ramach działania M16 – „Współpraca” przy udziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa została dofinansowana ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

Celem głównym projektu jest poprawa efektywności uprawy rośliny leczniczej różeńca górskiego (Rhodiola rosea L.) poprzez zastosowanie biotechnologicznej metody mikroklonalnego rozmnażania rzadkich gatunków roślin, a także znacznie udoskonalonej technologii cięcia i suszenia surowca- kłączy z korzeniami. Celem następczym jest opracowanie i wdrożenie innowacji w zakresie nowego produktu – ekstraktu z różeńca górskiego.

Nasze zadanie w tym projekcie polega na tym, że będziemy prowadzili badania rozwojowo-wdrożeniowe, bo chcemy pomóc rolnikowi po pierwsze wyselekcjonować z jego uprawy tę populację, która charakteryzuje się najwyższymi stężeniem związków bioaktywnych, czyli wybrać taką wzorcową – objaśnia szczegóły projektu dr Ewa Zapora. – Następnie w laboratorium spróbujemy rozmnożyć ją mikroklonalnie. Jest to biotechnologiczna metoda wykorzystywana m.in. do namnażania sadzonek.

Materiał jest potrzebny, bo przypomnijmy, że zanim można pozyskać wartościowe kłącza, trzeba czekać siedem, osiem lat.

Dzięki swoim działaniom związanym z mikroklonalnym rozmnażaniem będziemy mogli zwiększyć ilość tego materiału nasadzeniowego – dodaje dr Zapora. – Następnie, za pomocą m.in. zielonej technologii, dokładnie ekstradycji nadkrytycznej, czyli takiej, w której nie wykorzystujemy rozpuszczalników, tylko dwutlenek węgla, bardzo przyjaznej środowisku, będziemy chcieli uzyskać ekstrakt z różeńca. Najpierw wyprodukujemy ekstrakty w skali laboratoryjnej, zbadamy jakie są zawartości związków bioaktywnych, a potem przeniesiemy swoje działania na skalę półprzemysłową.

Niezwykłe właściwości różeńca górskiego

Różeniec górski (Rhodiola rosea L.) to roślina lecznicza, znana tez pod nazwą „złoty korzeń”. Wzmianki o jej leczniczych właściwościach pochodzą sprzed 1200 lat i zostały odnalezione w Tybecie. Jest też stosowana w tradycyjnej medycynie rosyjskiej, skandynawskiej oraz wielu innych krajów.

Różeniec górski, fot. Paweł Jankowski

Z blisko 200 poznanych gatunków Rhodiola sp., tylko różeniec górski (Rhodiola rosea L.) zawiera związki aktywne, które wykazują silne działanie przeciwdepresyjne i przeciwstresowe. To obecnie szczególnie pożądane właściwości – dane szacunkowe mówią bowiem o tym, że blisko 80% chorób ma podłoże stresowe. Poza tym różeniec korzystnie wpływa na mięsień sercowy, działa przeciwnowotworowo, wspomagająco na układ odpornościowy i wzmaga wydolność organizmu.

Obecnie ekstrakt z różeńca górskiego jest, także ze względu na rzadkość jego występowania, unikalnym składnikiem produktów medycznych klasy premium. Surowiec z różeńca górskiego to kłącza z korzeniami, pozyskiwane ze stanowisk naturalnych w górach środkowej Azji, głównie Ałtaju. W Polsce roślina ta występuje na terenach chronionych – w parkach narodowych Sudetów i Karpat.

Autor

Politechnika Białostocka

Zdjęcia

Paweł Jankowski